1.Po wywalczeniu z Czarnymi Radom awansu do 1 ligi obrałeś kierunek zagraniczny. Jak to się stało ze podpisałeś kontrakt z zespole z Libanu?
Daniel Górski: Po awansie z drużyną Czarnych do 1 ligi nadal obowiązywał mnie kontrakt lecz pozostawała kwestia dogadania szczegółów. Niestety nie doszliśmy z klubem do porozumienia i tym samym kontrakt został rozwiązany za obu stronną zgodą. Postanowiłem spróbować swoich sił w lidze francuskiej, trafiłem do AL. CAUDRY ,gdzie trenerem jest były reprezentant Polski Zbigniew Zieliński. Zespół aspirował do gry na poziomie PRO B, niestety szereg kontuzji w składzie szybko zweryfikował nasze cele i w połowie sezonu byliśmy skazani na grę o utrzymanie, w między czasie mój menadżer złożył mi ofertę gry w zespole beniaminka libańskiej ekstraklasy Tannourine. Skorzystałem z tej okazji i tym samym od grudnia 2012 roku jestem zawodnikiem tego klubu.
2.Powiedz w 3 słowach czym dla Ciebie jest siatkówka
DG: Nie potrafię sobie teraz wyobrazić mojego życia bez niej. Bo siatkówka to coś więcej niż sport. To miłość. Pasja. Poświęcenie. Życie. WSZYSTKO.
3.Z biegiem Czasu jak oceniasz swój wybór klubu oraz jak oceniasz poziom ligi Libańskiej?
DG: Sezon 2012/2013 był dla mnie bardzo trudnym okresem ponieważ dwa razy zmieniałem klub. Nie były to dla mnie łatwe decyzje. Jednak z perspektywy czasu uważam, że dokonałem dobrego wyboru. Mój zespół jak na beniaminka ekstraklasy osiągnął bardzo dobry wynik bo po rundzie zasadniczej uplasowaliśmy się na 1 miejscu. Ostatecznie sezon skończyliśmy na 4 miejscu co jest na pewno dużym sukcesem tego klubu. Poziom ligi jest dość wysoki coraz więcej zagranicznych zawodników gra w tej lidze są to reprezentanci Włoch, Bułgarii, Brazylii. Gra przeciwko takim zawodnikom jak Denis Angel, Mauro Gavotto, Francesco Biribanti jest dla mnie dosyć sporym zaskoczeniem.
4. Zaledwie po rocznym pobycie w Tannourine pojawiłeś się w zespole narodowym Libanu. Jak to się stało ze się tam znalazłeś?
DG: Potwierdzam, po dosyć dobrym sezonie w klubie dostałem obywatelstwo i tym samym powołanie do reprezentacji Libanu. Postanowiłem skorzystać z okazji. Niedawno skończyliśmy eliminacje do MŚ 2014 z których odpadliśmy po 3 rundzie. Kolejna imprezą docelową do której się przygotowujemy są wrześniowe Mistrzostwa Azji w Dubaiu. Mam nadzieję że tym razem sprawimy większą niespodziankę.
5.Czy masz w planach powrót do rodzimej Ligi?
DG: Pojawiło się niedawno kilka ofert z Europy w tym jedna z Polski. Jednak na dzień dzisiejszy nadal obowiązuje mnie kontrakt z klubem Tannourine. Chociaż nigdy nie mówię nigdy
6.Jak to było na początku gry w Libanie? Czy miałeś problem z komunikacją?
DG: Jeżeli chodzi o komunikacje w drużynie to nie było z tym żadnego problemu ponieważ Libańczycy biegle mówią po angielsku
7.Będąc byłym zawodnikiem Czarnych Radom jak oceniasz transfery zespołu z Radomia przed sezonem? Oraz jak oceniasz ich szanse w plus lidze?
DG: Z tego co widzę to klub poczynił dosyć spore starania o pozyskanie wartościowych zawodników. Na pewno będą to gracze stanowiący o sile zespołu. Szkoda tylko francuskiego atakującego ale takie rzeczy są wkalkulowane w życie każdego sportowca. Na pewno trenerzy Prygiel i Stępień znajdą godnego następcę. Mnie osobiście cieszy fakt że klub nadal podtrzymuje tradycje , opiera skład na wychowankach oraz kładzie duży nacisk na szkolenie młodzieży co w dzisiejszych czasach jest bardzo ważną rzeczą. Jeżeli chodzi o szansę to moim zdaniem zespół stać na grę w fazie play off, ósme miejsce będzie dużym sukcesem i bardzo im tego życzę. Wierzę że nie raz sprawią niespodziankę radomskim sympatykom .
Z Danielem Górskim rozmawiał Igor Jasiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz